Jest dorosłym, samotnym człowiekiem, który zachował zdolność czystego, „szczerego” – dziecięcego spojrzenia na świat. Została ona przytłumiona, ale Mały Książę budzi w pilocie dziecko, które zaczyna właściwie oceniać i doskonale rozumie małego przybysza. Kiedy się spotykają, pilot jest „poważny”, uważa, że problemy Małego Księcia dotyczące róży, planety i baobabów są błahe i nieprawdziwe. Z czasem stają się one najważniejsze na świecie. W pilocie budzi się wrażliwość, delikatność, skłonność do wzruszeń, zrozumienie dla małego przyjaciela: „z czasem pojąłem smutek życia, jakie wiodłeś”, „Kraina łez jest jedną wielką tajemnicą”. Pod wpływem Małego Księcia pilot poznaje wartość szczęścia i uczy się je przeżywać. Wie, że można odnaleźć radość w rzeczach z pozoru błahych i nieważnych, ponieważ szczęścia trzeba szukać sercem. Pilot to dobry, wrażliwy człowiek. Dzięki małemu przyjacielowi zaczyna inaczej patrzeć na świat.